Ciężko, ale szczęśliwie
KS Drzewce w ramach Pucharu Polski pokonał po dogrywce Zawiszę Garbów 1:4. W regulaminowym czasie gry mecz zakończył się wynikiem 1:1. Przez całe spotkanie przewagę miała drużyna KS-u natomiast gospodarze liczyli na kontrataki.
Od początku inicjatywę przejęła drużyna przyjezdna jednak podobnie jak w sparingach brakowało skuteczności pod bramką rywala. Zawisza odgryzał się szybkimi kontrami i w 20 minucie dopiął swego zdobywając bramkę po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Po raz kolejny sprawdziła się zasada "niewykorzystane sytuacje się mszczą". Reszta pierwszej połowy wyglądała jak początek, Drzewce napierały, Zawisza kontrował. Druga odsłona rozpoczęła się zmianą w drużynie KS-u, Kamila Pietraka zastąpił Piotr Knap. W 60 minucie na placu gry pojawił się szesnastoletni Mateusz Chęć, który trafił do Drzewc przed sezonem z Cisów Nałęczów. Od 65 minuty Zawisza musiała grać w osłabieniu, gdyż jej kapitan obejrzał drugą żółtą kartkę za dyskusje z sędzią. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gospodarzy, w 85 minucie dobrą akcją na lewej stronie boiska popisali się Knap, Chęć i Czopek. Ten ostatni zdobył swoją debiutancką bramkę w oficjalnych meczach dla nowej drużyny. Po 90 minutach wynik 1:1 oznaczał dogrywkę. W niej drugą bramką w spotkaniu popisał się Igor Czopek a kolejne trafienia dołożyli bracia Tomasz i Mariusz Panasiewicz.
Skład KS Drzewce: K. Gołębiewski, D. Pyśniak (D. Zielonka), R. Wiśliński, K. Pietrak (P. Knap), S. Sykut, M. Panasiewicz, R. Karolik, W. Plewiński, M. Kozak (M. Chęć), T. Panasiewicz, I. Czopek
Zawisza Garbów - KS Drzewce 1:4
? - I. Czopek (Mateusz Chęć). I. Czopek, T. Panasiewicz, M. Panasiewicz (Igor Czopek)
Kolejnym rywalem KS Drzewce będzie A-klasowy GLKS Głusk, który wywalczył awans w wygranym 3:0 meczu z Ludwiniakiem Ludwin.
Komentarze